Odpisy od dochodów na cele rehabilitacyjne przy rozliczeniu podatku wciąż powodują nieporozumienia i emocje. Dlatego, chociaż pozostało już niewiele czasu do końca terminu składania rocznych PIT, warto przypomnieć obowiązujące zasady i poinformować o ostatnich staraniach w tej sprawie.
Interpelacja nr 1162 w sprawie ulg limitowanych dla osób niepełnosprawnych w ramach PIT.
Przepisy ustawy o PIT przewidują, że z ulgi rehabilitacyjnej mogą korzystać osoby niepełnosprawne lub podatnicy, którzy mają na utrzymaniu niepełnosprawnych członków rodziny.
Odliczeniu od dochodu podlegają wydatki poniesione na cele rehabilitacyjne. Najczęściej wykorzystywaną formą odliczeń w ramach ulgi rehabilitacyjnej pozostaje odliczenie limitowane kwotowo, dotyczące opłacania przewodników osób niewidomych i niepełnosprawnych, utrzymania psa asystującego oraz użytkowania samochodu osobowego stanowiącego własność (współwłasność) osoby niepełnosprawnej dla potrzeb koniecznego przewozu na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne.
Prawdziwym problemem dla wielu niepełnosprawnych jest konieczność prowadzenia szczegółowej dokumentacji, oraz zawierania umów z przewodnikami osób niewidomych, celem uzyskania wspomnianej ulgi. Znacznie utrudnia to codzienne funkcjonowanie tej kategorii osób, zmuszając je do przechodzenia biurokratycznej mitręgi.
Postuluję, by do uzyskania ulgi rehabilitacyjnej uprawniało samo orzeczenie o niepełnosprawności ze stosownymi wskazaniami, bez konieczności prowadzenia szczegółowej dokumentacji.
Kolejną limitowaną ulgą jest ulga na korzystanie z samochodu dla celów rehabilitacyjno-leczniczych. Dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności samochód to często jedyny sposób, by dotrzeć do lekarza na zabiegi rehabilitacyjne, oraz by zachować aktywność zawodową i społeczną. Niepełnosprawny korzystający z tej ulgi musi przedstawić szczegółowy wykaz odbytych zabiegów rehabilitacyjnych, nie może natomiast wliczyć w tę ulgę dojazdów do lekarza, do pracy, czy też w ramach swojej działalności społecznej.
Rodzi się pytanie, dlaczego wizyty u lekarza nie są objęte ulgą rehabilitacyjno-leczniczą?
Należy też zauważyć, że również praca i działalność społeczna są dla osób niepełnosprawnych formą rehabilitacji.
Jeszcze niedawno do otrzymania obu wspomnianych ulg wystarczało przedłożenie w urzędzie skarbowym orzeczenia o niepełnosprawności z właściwym wskazaniem, oraz w przypadku ulgi na korzystanie z samochodu dokumentu potwierdzającego posiadanie, lub współposiadanie samochodu. Powrót do takiego stanu prawnego znacznie ułatwiłby codzienne funkcjonowanie osób niepełnosprawnych.
Obecnie obserwowany ucisk fiskalny wobec tej grupy ludzi budzi w niej poczucie krzywdy i niesprawiedliwości.
W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z następującym pytaniem:
- Jakie jest stanowisko Pana Ministra ws. przywrócenia funkcjonowania ww. ulg na starych zasadach?
- Czy zamierza Pan Minister ułatwić osobom niepełnosprawnym dostęp do ulgi rehabilitacyjnej poprzez zniesienie obowiązku prowadzenia przez nie szczegółowej dokumentacji dotyczącej przewodników, oraz korzystania z samochodu dla celów rehabilitacyjno-leczniczych?
Z poważaniem Krzysztof Paszyk
Odpowiadając na interpelację nr 1162 złożoną przez Pana Posła Krzysztofa Paszyka w sprawie ulg limitowanych dla osób niepełnosprawnych w ramach PIT/O, uprzejmie informuję.
Zgodnie z art. 217 Konstytucji RP, nakładanie podatków, innych danin publicznych, określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy.
Wszelkie zwolnienia i ulgi podatkowe są wyjątkiem, istotnym odstępstwem od zasady sprawiedliwości podatkowej (powszechności i równości opodatkowania), a ich zastosowanie nie może odbywać się na podstawie wykładni rozszerzającej, systemowej czy też celowościowej.
Mając powyższe na uwadze uprzejmie informuję, że w myśl art. 26 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2012 r. poz. 361, z późn. zm.), zwanej dalej "ustawą PIT", odliczeniu od dochodu podlegają wydatki na cele rehabilitacyjne oraz wydatki związane z ułatwieniem wykonywania czynności życiowych, poniesione w roku podatkowym przez podatnika będącego osobą niepełnosprawną lub podatnika mającego na utrzymaniu osoby niepełnosprawne wymienione w art. 26 ust. 7e ustawy.
Katalog tych wydatków określa art. 26 ust. 7a ustawy PIT, zaś warunki dokonywania tych odliczeń zostały określone w art. 26 ust. 7b-7g oraz ust. 13a ustawy PIT.
Do wydatków podlegających odliczeniu w ramach ulgi rehabilitacyjnej, których katalog określa ust. 7a w art. 26 ustawy PIT, ustawodawca zaliczył m.in. wydatki poniesione na:
- opłacenie przewodników osób niewidomych I lub II grupy inwalidztwa oraz osób z niepełnosprawnością narządu ruchu zaliczonych do I grupy inwalidztwa, w kwocie nieprzekraczającej w roku podatkowym 2280 zł (pkt 7),
- utrzymanie przez osoby niewidome i niedowidzące zaliczone do I lub II grupy inwalidztwa oraz osoby z niepełnosprawnością narządu ruchu zaliczone do I grupy inwalidztwa psa asystującego, o którym mowa w ustawie o rehabilitacji zawodowej, w kwocie nieprzekraczającej w roku podatkowym 2280 zł (pkt 8),
- używanie samochodu osobowego, stanowiącego własność (współwłasność) osoby niepełnosprawnej zaliczonej do I lub II grupy inwalidztwa lub podatnika mającego na utrzymaniu osobę niepełnosprawną zaliczoną do I lub II grupy inwalidztwa albo dzieci niepełnosprawne, które nie ukończyły 16 roku życia, dla potrzeb związanych z koniecznym przewozem na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 2280 zł (pkt14).
Jednocześnie art. 26 ust. 7c ustawy PIT stanowi, że w przypadku wydatków, o których mowa w ust. 7a pkt 7, 8 i 14, nie jest wymagane posiadanie dokumentów stwierdzających ich wysokość. Jednakże na żądanie organów podatkowych lub organów kontroli skarbowej podatnik jest obowiązany przedstawić dowody niezbędne do ustalenia prawa do odliczenia, w szczególności:
- wskazać z imienia i nazwiska osoby, które opłacono w związku z pełnieniem przez nie funkcji przewodnika,
- okazać certyfikat potwierdzający status psa asystującego,
- okazać dokument potwierdzający zlecenie i odbycie niezbędnych zabiegów leczniczo-rehabilitacyjnych.
Pragnę podkreślić, że wskazana w ust. 7c w art. 26 ustawy PIT zasada, w myśl której wydatki rehabilitacyjne ograniczone limitem kwotowym można odliczyć bez konieczności posiadania dokumentów stwierdzających ich wysokość oznacza, że podatnik korzystając z tego odliczenia nie ma obowiązku udokumentowania wysokości poniesionych wydatków na ten cel w formie rachunków, faktur itp. W omawianym przypadku ustawa PIT wymaga jedynie wykazania, że taki wydatek został faktycznie poniesiony (zdanie drugie w ust. 7c w art. 26 ustawy PIT).
Należy podkreślić, że ulga rehabilitacyjna nie przysługuje z samego faktu bycia osobą niepełnosprawną, ale w związku z faktycznym ponoszeniem przez tę osobę określonych przez ustawodawcę wydatków wynikających z niepełnosprawności. Dlatego też, w sytuacji korzystania z usług przewodnika odliczenie przysługuje tylko wówczas, gdy podatnik faktycznie korzystał z tej usługi i poniósł związane z tym wydatki.
W konsekwencji osoba niepełnosprawna (osoba mająca na utrzymaniu osobę niepełnosprawną) odliczając od dochodu omawiany rodzaj wydatku, w celach dowodowych jest zobowiązana na żądanie organów podatkowych, wskazać z imienia i nazwiska osoby, które opłaciła w związku z pełnieniem przez nie funkcji przewodnika.
Z kolei w przypadku, gdy osoba niepełnosprawna używa samochodu osobowego, odliczenie przysługuje pod warunkiem, że wydatki zostały poniesione wyłącznie w związku z dojazdem na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne, a nie na dojazd w innych celach niż wskazuje ustawodawca, np. do lekarza.
W tej sytuacji podatnik obowiązany jest okazać dokument potwierdzający zlecenie i odbycie niezbędnych zabiegów leczniczo-rehabilitacyjnych.
Powyższe potwierdza orzecznictwo sądów administracyjnych (wyrok z dnia:
16 marca 2006 r. sygn. akt I SA/Ol 65/06, 17 grudnia 2008 r. sygn. akt I SA/Bk246/08, 12 lutego 2009 r.
sygn. akt I SA/Gl 901/08, 17 lutego 2009 r.
sygn. akt III SA/Wa 1912/08, 6 lipca 2009 r.
sygn. akt I SA/Gl 55/09, 15 grudnia 2009 r.
sygn. akt I SA/Gl 528/09 oraz z 2 marca 2010 r. sygn. akt I SA/Wr 10/10).
Przykładowo, w wyroku z dnia 2 marca 2010 r.
sygn. akt I SA/Wr 10/10
Sąd zważył, iż omawiana ulga "nie przysługuje z tytułu inwalidztwa określonego stopnia, ale z tytułu korzystania z usług przewodników, co oznacza, że ten fakt musi rzeczywiście mieć miejsce, a ponadto polega ona na odliczeniu od dochodu wydatków - co z kolei oznacza, że podatnik może odliczyć tylko te wydatki, które faktycznie poniósł, przy czym możliwość ich zrekompensowania w postaci ulgi została ograniczona do wskazanej w art. 26 ust. 7a pkt 7 kwoty 2280 zł".
Z kolei w wyroku z dnia 6 lipca 2009 r.
sygn. akt I SA/Gl 55/09
Sąd stwierdził, iż co prawda zgodnie z art. 26 ust. 7c ustawy PIT podatnik nie ma obowiązku udokumentowania wysokości wydatków, które są ograniczone limitem kwotowym (np. na opłacenie przewodników), jednak organ ma prawo wezwać do złożenia wyjaśnień lub dokonania określonych czynności, jeżeli jest to niezbędne dla wyjaśnienia stanu faktycznego lub rozstrzygnięcia sprawy. "Tym samym podatnik powinien liczyć się z potrzebą wykazania uprawnienia do skorzystania z ulgi i w sposób wiarygodny uprawdopodobnić fakt poniesienia spornych wydatków" (...)
Za takim rozumieniem przepisu art. 26 ust. 1 pkt 6 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych przemawia zarówno wykładnia literalna (w przepisie jest mowa o "poniesieniu wydatków"), jak i celowościowa. Celem, który przyświecał ustawodawcy, przy wprowadzeniu możliwości dokonywania odliczeń wydatków poniesionych na cele rehabilitacyjne, według ogólnej zasady, było ułatwienie osobom niepełnosprawnym prowadzenia normalnego życia. Odliczenia mają spełniać rolę bodźca, zachęcającego i ułatwiającego niepełnosprawnym rehabilitację i normalne życie. Wydatki takie muszą więc być poniesione faktycznie (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 17 października 2006 roku, sygn. akt II FSK 1373/05)”.
W konsekwencji, jeżeli w toku prowadzonego postępowania organ podatkowy uzna, że przedłożone dowody są niewystarczające do wykazania prawa do ulgi lub budzą wątpliwości, organ podatkowy ma nie tylko prawo, ale wręcz ustawowy obowiązek, poszerzenia postępowania wyjaśniającego o bardziej wnikliwe zbadanie okoliczności ponoszenia przez podatnika odliczonych wydatków. Natomiast podatnik musi uwiarygodnić swoje twierdzenie, że poniósł określone wydatki. Istotnym jest bowiem, że owa limitowana ulga powoduje obniżenie podstawy do obliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych, a więc podatnik winien wykazać, że ją poniósł. Nie jest ona świadczeniem należnym podatnikowi z mocy prawa. (wyrok z dnia 17 lutego 2009 r.
sygn. akt III SA/Wa 1912/08).
Zmiana art. 26 ust. 7c ustawy PIT, wprowadzona z dniem 1 stycznia 2011 r. na podstawie ustawy z dnia 25 listopada 2010 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (Dz. U. Nr 226, poz. 1478) miała zatem wyłącznie charakter precyzujący. Jej celem było wyeliminowanie wątpliwości interpretacyjnych, poprzez wyraźne wskazanie w przepisach prawa materialnego, iż brak ustawowego wymogu dokumentowania wysokości wydatków (które wolą ustawodawcy zostały ograniczone limitem kwotowym) nie oznacza, iż można pomniejszyć dochód do opodatkowania bez uprzedniego poniesienia przedmiotowych wydatków. Dlatego też wprowadzono regulację, w myśl której na żądanie (wezwanie) organu podatkowego lub organu kontroli skarbowej podatnik jest zobligowany przedstawić dowody, które potwierdzają poniesienie przez niego wydatków.
Mając powyższe na uwadze, uprzejmie informuję, iż w chwili obecnej nie są prowadzone prace mające na celu zmianę zasad korzystania z ulgi rehabilitacyjnej w zakresie odliczenia wydatków poniesionych na opłacenie przewodników osób niewidomych oraz używanie samochodu osobowego dla potrzeb związanych z koniecznym przewozem na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne.
Konrad Raczkowski - podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów
Od siebie dodamy, że omawiane ulgi, zwłaszcza te na opłacanie usług przewodnika, zostały tak pomyślane, żeby nie można było z nich korzystać. Żadne tłumaczenia, że niewidomy nie wie, komu płacił, że rewanżował się kwiatami, słodyczami, drobnymi prezentami nie są wystarczające. Może się zdarzyć, i się zdarza, że urzędnik skarbowy z litości machnie ręką i nie respektuje prawa. To jednak nie może satysfakcjonować. Dla wielu bowiem litość jest upokarzająca.
Dodać należy, że jest też kwestia dochodów przewodnika. Opłata za usługi jest jego dochodem, który powinien być opodatkowany. Z tego względu niektóre osoby nie życzą sobie, żeby ktoś zgłaszał ich nazwiska w urzędzie skarbowym.
Wyjaśnienie niektórych zagadnień związanych z korzystaniem z omawianych ulg znajdą Czytelnicy poniżej.
***
Renata Majek
Odpowiada na pytanie czytelnika w Gazecie Prawnej
9 tydzień 2016 r.
Czytamy:
"Niepełnosprawni, którzy na co dzień poruszają się dzięki przewodnikom, mają prawo odliczyć od dochodu wydatki związane z opłaceniem usług tych osób albo wydatki na utrzymanie psa asystującego. Są to dwie odrębne ulgi, wobec tego na każdą z nich mają prawo odpisać maksymalnie po 2280 zł.
Brak obowiązku dokumentowania wydatków nie oznacza, że można odliczyć każdą kwotę do 2280 zł. Niepełnosprawny musi wykazać, że dany wydatek faktycznie poniósł.
Wydatki na przewodnika to wyłącznie jego wynagrodzenie. Przewodnik osoby niewidomej lub niedowidzącej towarzyszy niepełnosprawnemu, wskazując mu drogę, lub oprowadza po jakimś terenie w związku z wykonywaniem przez nią pewnych czynności.
Przewodnikiem może być każda osoba fizyczna, np. sąsiad, również krewny niepełnosprawnego (siostra, matka, dziadek, ciotka).
Ale uwaga! Wynagrodzenie otrzymane przez krewnego lub sąsiada związane z pełnieniem funkcji przewodnika jest jego przychodem podlegającym opodatkowaniu. I to niezależnie od tego, czy ma charakter pieniężny, czy np. rzeczowy.
Pies asystujący, który towarzyszy osobom niewidomym, niedowidzącym i coraz częściej niepełnosprawnym ruchowo, musi być odpowiednio wyszkolony, co potwierdza odpowiedni certyfikat. Tylko wtedy można skorzystać z ulgi na utrzymanie takiego pomocnika.
Ulga przysługuje osobom niepełnosprawnym (niewidomym z I lub II grupy inwalidztwa oraz osobom z niepełnosprawnością narządu ruchu zaliczonych do I grupy inwalidztwa) bądź podatnikom mającym na utrzymaniu osoby niepełnosprawne, których roczny dochód (dochód osób będących na utrzymaniu) nie przekracza 9120 zł".
Tak więc ulga jest, ale jakoby jej nie było!
***
Michalina Topolewska pisze w Gazecie Prawnej 8 tydzień 2016 roku.
Orzeczenie
Gdy jeden z rodziców nie ma znacznego stopnia dysfunkcji zdrowotnej, ale brak możliwości sprawowania przez niego opieki ma charakter obiektywny, to wsparcie może być przyznane innemu członkowi rodziny.
Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny, który rozpatrywał skargę związaną z uprawnieniem do świadczenia pielęgnacyjnego. Wnioskowała o nie kobieta zajmująca się niepełnosprawną siostrą, ale gmina odmówiła jej wsparcia, powołując się na przepisy artykułu 17 ustęp 1a ustawy z 23 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (tekst jednolity Dziennik Ustaw z 2015 r. pozycja 114 ze zmianami). Zawiera on przesłanki warunkujące uzyskanie pieniędzy przez inne niż matka lub ojciec osoby, np. rodzeństwo. Zgodnie z tymi przepisami świadczenie im przysługuje m.in. wtedy, gdy oboje rodzice nie żyją lub mają znaczny stopień niepełnosprawności".
I dalej:
"Z wyrokiem nie zgodziło się SKO, które złożyło skargę kasacyjną do NSA, wskazując, że wspomniany przepis jest jasny i nie wymaga stosowania wykładni celowościowej. Jednak została ona oddalona. NSA podkreślił, że wprawdzie z ustawy jednoznacznie wynika, iż innym osobom świadczenie przysługuje tylko w określonych sytuacjach, ale w sprawie występują okoliczności, które w sposób obiektywny przemawiają za tym, aby odejść od wykładni językowej".
Cała publikacja w podanej wyżej Gazecie Prawnej.
***
Rzeczpospolita/Rynek Seniora 1 marca 2016 r.
Czytamy:
"Nowe zasady przyznawania świadczeń przedemerytalnych mogą doprowadzić do wyłudzeń i być niekonstytucyjne - alarmują na łamach Rzeczpospolitej specjaliści.
Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach przedemerytalnych zakłada, że osoby pobierające świadczenie pielęgnacyjne, specjalny zasiłek opiekuńczy lub zasiłek dla opiekuna nieprzerwanie co najmniej 365 dni, po śmierci podopiecznego lub utraty przez niego orzeczenia o niepełnosprawności będą miały prawo do świadczenia przedemerytalnego".
Więcej: www.rp.pl
***
PAP/Rynek Seniora 23 marca 2016
Czytamy:
"Pozbawieni świadczenia opiekunowie dorosłych osób niesamodzielnych mogą ubiegać się o swoje prawa na drodze sądowej. Moment powstania niepełnosprawności nie może różnicować opiekunów - mówi dyrektor Lesław Nawacki z biura RPO, dodając, że zapadają wyroki korzystne dla opiekunów.
Obecnie osoby opiekujące się dorosłą osobą niepełnosprawną w tym samym wieku, mogą być różnie traktowane w zależności od tego, czy niepełnosprawność ich podopiecznego powstała przed czy po osiągnięciu przez niego dorosłości.
Niekonstytucyjne róźnicowanie opiekunów
W październiku 2014 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że uzależnienie świadczenia pielęgnacyjnego dla opiekuna dorosłej osoby niepełnosprawnej od wieku, w którym powstała niepełnosprawność podopiecznego, jest niezgodne z konstytucją.
Wyrok dotyczył znowelizowanej ustawy o świadczeniach rodzinnych, obowiązującej od początku 2013 r. Pozbawiła ona część opiekunów osób niepełnosprawnych prawa do świadczeń pielęgnacyjnych".
Cała publikacja: Rynek Seniora 23 marca 2016
***
PAP/Rynek Zdrowia 17 marca 2016
Czytamy:
"Jeśli w rodzinie jest dwoje lub więcej dzieci z niepełnosprawnością, to dwoje rodziców powinno mieć prawo do świadczeń w przypadku rezygnacji z pracy - zakłada senacki projekt ustawy przyjęty w czwartek (17 marca) przez Izbę jednogłośnie.
Projekt ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów ma na celu dostosowanie prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z listopada 2014 r.
TK uznał wówczas za niezgodny z konstytucją przepis uniemożliwiający przyznanie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego rodzicowi (lub opiekunowi), który rezygnuje z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w związku z koniecznością opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem, w sytuacji, gdy drugi z rodziców ma ustalone prawo do świadczenia pielęgnacyjnego na inne dziecko w rodzinie.
Projekt, który ma zrealizować orzeczenie TK, poparli senatorowie na posiedzeniu połączonych komisji: rodziny, polityki senioralnej i społecznej oraz ustawodawczej".
I dalej:
"W uzasadnieniu do projektu napisano, że najważniejszym skutkiem wejścia w życie projektowanej ustawy będzie dostosowanie stanu prawnego do wskazań płynących z wyroku TK. Równie istotne będzie wzmocnienie społecznego poczucia zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, która to idea na płaszczyźnie tak newralgicznej, jaką są świadczenia rodzinne, powinna zajmować szczególne miejsce" - napisano.
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Bojanowska poinformowała senatorów, że resort popiera inicjatywę i kierunek zmian, ale na realizację projektu nie ma zapewnionych środków w budżecie państwa na ten rok. Dopytywana o koszt wprowadzenia zmian powiedziała, że jest to ok. 29 mln zł".
Cała publikacja: Rynek Zdrowia 17 marca 2016
***
Dziennik Gazeta Prawna/Rynek Seniora 8 marca 2016 r.
Czytamy:
"W ubieganiu się o rentę chorobową bardzo ważny jest okres składkowy i nieskładkowy.
Osoby, które z powodu choroby lub wypadku nie mają możliwości zatrudnienia, mogą ubiegać się o rentę chorobową. Dla lekarza orzecznika ważny jest fakt, że badany jest częściowo lub całkowicie niezdolny do pracy - to, na co i jak ciężko choruje, jest nieistotne".
I dalej:
"Staż ubezpieczeniowy, czyli wymagany okres składkowy i nieskładkowy, jest uzależniony od wieku, w którym powstała niezdolność do pracy.
Osoby, które skończyły 30 lat, muszą wykazać, że w ostatnich 10 latach przepracowały co najmniej 5 lat (chodzi o okres składkowy i nieskładkowy). Liczy się więc nie tylko faktyczna praca, lecz także działalność gospodarcza lub okres pobieranego zasiłku dla bezrobotnych, a jako lata nieskładkowe - również zasiłek chorobowy, opiekuńczy, świadczenie rehabilitacyjne czy nauka w szkole wyższej.
Ważne jest także, kiedy powstała niezdolność do pracy. Musi to być okres, w którym dana osoba pracowała (była ubezpieczona) lub np. przebywała na zwolnieniu lekarskim. Może być także później, ale wymaga się, by od ostatniego ubezpieczenia nie minęło więcej niż 18 miesięcy.
Wymóg ten nie musi być spełniony, jeśli osoba ubiegająca się o rentę chorobową całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy i nie ma szans na jej odzyskanie nawet po przekwalifikowaniu. Wówczas należy udowodnić 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych".
Więcej: www.gazetaprawna.pl
***
Beata Rędziak
Rynek Zdrowia 21.03.2016
"Kartoteka Osoby Niepełnosprawnej - to propozycja utworzenia centralnej bazy wiedzy o osobach z niepełnosprawnością w Polsce. Chodzi o to, by zapewnić im adekwatne do potrzeb wsparcie niematerialne.
Współautorami pomysłu są lekarz specjalista chorób dziecięcych dr Janusz Kawiorski oraz Jarosław Jużyczyński, ojciec dziecka z niepełnosprawnością.
- Głównie chodzi o to, aby można było wypełnić lukę, jaką jest całkowity brak wiedzy o skali potrzeb i trudności różnych grup osób z określonymi niepełnosprawnościami, co sprawia, że rodziny opiekujące się takimi osobami często pozbawione są dostatecznej informacji o możliwościach leczniczo-rehabilitacyjnych, natomiast zarówno instytucje samorządowe, jak i państwowe nie posiadają potrzebnych danych, by móc rozsądnie planować, organizować i finansować właściwe wsparcie w danych rejonach kraju - mówi Jarosław Jużyczyński.
Według pomysłodawców utworzenia Kartoteki Osoby Niepełnosprawnej, sytuacja taka jest skutkiem wieloletnich zaniedbań, a Kartoteka byłaby istotnym krokiem do ich nadrobienia".
I dalej:
"- Kartoteka ma mieć działanie koordynujące, oparte na rzetelnej współpracy między różnymi podmiotami, organizacjami, instytucjami, a także resortami. Innymi słowy zostałaby wypełniona luka, która sprawia, że dziś żadne ministerstwo nie jest w stanie bliżej cokolwiek powiedzieć o faktycznych problemach środowiska osób niepełnosprawnych, zwłaszcza w stopniu znacznym i umiarkowanym".
***
"Bezpłatne leki dla osób, które ukończyły 75. rok życia, to jedna z zapowiedzi z expose premier Beaty Szydło".
PAP/Rynek Seniora 9 marca 2016
Czytamy:
"Potrzeba docenienia starszych osób jest jednym z priorytetów działań ministra zdrowia w ramach polityki lekowej, a także szeroko rozumianej polityki senioralnej
- mówił minister Konstanty Radziwiłł, przedstawiając w Sejmie projekt wprowadzający darmowe leki dla seniorów. Odpowiadał także na krytyczne głosy wobec programu głosy opozycji.
W środę (9 marca), na wspólnym posiedzeniu sejmowych komisji polityki senioralnej oraz zdrowia posłowie rozmawiali o projekcie przyznającym osobom powyżej 75 lat prawo do bezpłatnych leków, znajdujących się na wykazie ogłaszanym przez ministra zdrowia.
Minister, przedstawiając w Sejmie projekt wprowadzający darmowe leki dla seniorów, przekonywał, że poprawa sytuacji najstarszych chorych jest jednym z priorytetów jego działań w ramach polityki lekowej. I ma ona przede wszystkim zagwarantować obywatelom dostęp do skutecznych i bezpiecznych leków, a jednocześnie zmniejszyć udział starszych pacjentów w kosztach leczenia.
- W projekcie ustawy podjęto się zwalczania zjawiska braku faktycznego dostępu starszych osób do leczenia ze względów ekonomicznych - podkreślił minister. Dodał, że wielu pacjentów ze względów finansowych rezygnuje z wykupienia leków lub przeznaczają na nie znaczną część swojego dochodu.
Bezpłatne leki dla osób, które ukończyły 75. rok życia to jedna z zapowiedzi z expose premier Beaty Szydło.
Zgodnie z projektem osoby po 75. roku życia będą miały prawo do bezpłatnych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, które będą wymienione w wykazie ogłaszanym przez ministra zdrowia. Pierwszy taki wykaz minister ma ustalić najpóźniej do 1 września br.
W wykazie tym mają znaleźć się w szczególności medykamenty związane z leczeniem chorób wieku podeszłego. Minister, kwalifikując produkty do wykazu, będzie także kierował się dostępnością oraz bezpieczeństwem ich stosowania oraz skutkami dla budżetu państwa oraz NFZ".
I dalej:
"Założono, że w latach 2016-2025 maksymalny limit wydatków z budżetu państwa, będących konsekwencją wejścia ustawy w życie, wyniesie prawie 8,3 mld zł.
W 2016 r. koszt funkcjonowania ustawy określono na 125 mln zł".
Cała publikacja: Rynek Seniora 09 marca 2016
***
Marcin Nagórek
Rzeczpospolita - 2016-03-18
Informuje, że "Osoba prowadząca działalność gospodarczą z orzeczoną niepełnosprawnością ma szansę ograniczyć do minimum koszty opłacanych składek".
Autor omawia przepisy i warunki, jakie należy spełnić, żeby korzystać z tych uprawnień. Jest to dosyć duża publikacja i bardzo konkretna. Trudno wybrać z niej jakieś przepisy, a inne pominąć, gdyż wszystkie są ważne.
Osoby zainteresowane znajdą całą publikację w Rzeczpospolitej z 18 marca 2016 r.